Rosja znajduje się w krytycznej sytuacji ekonomicznej i wojskowej, co zmusza Putina do szukania wyjścia z wojny w najbliższym czasie. Gospodarka kraju wchodzi w recession, prognozy dla rynku naftowego są skrajnie negatywne, a wojna traci popularność wśród ludności.

Oświadczył to emerytowany oficer Sił Zbrojnych Ukrainy Arty Green podczas rozmowy z dziennikarzem Jurijem Romanenką na kanale YouTube tego ostatniego.

"Stopień wyczerpania rosyjskich wojsk jest najwyższy. Bez przeprowadzenia mobilizacji i dokręcenia śruby od autorytarnego do totalitarnego raczej nic się nie uda. Wojna traci popularność, gospodarka wchodzi w recesję" — zauważył ekspert.

Według niego płatne biuletyny analityczne dotyczące rynku naftowego dają skrajnie negatywne prognozy dla Rosji na kolejne lata finansowe. Jedynym powodem posuwania się rosyjskich wojsk jest całkowita przewaga w powietrzu dzięki masowemu wykorzystaniu bomb szybujących.

"Putin rzeczywiście musi zablokować zyski, jak mówią w biznesie. Bo potem raczej nie będzie żadnego zysku. To znaczy, że się nie załamie ani nie upadnie. Ale zysk może się skończyć" — podkreślił Arty Green.

Ekspert wskazał również, że przewaga w powietrzu może szybko się skończyć, jeśli Ukraina otrzyma nowoczesne F-16 blok 70, pociski powietrze-powietrze dalekiego zasięgu i dodatkowe systemy AWACS. Ponadto Chińczycy już praktycznie pogrzebali rosyjski przemysł motoryzacyjny, a przed Putinem trudne ekonomicznie czasy.

W tym samym programie Arty Green opowiedział o rzeczywistej sytuacji na froncie i wyjaśnił, dlaczego rosyjskie wojska nie mogą zdobyć nawet małych miast takich jak Pokrowsk.