Ukraina zgodziła się ograniczyć armię do 800 tysięcy żołnierzy w ramach porozumienia pokojowego z USA - informuje Financial Times powołując się na wysokiej rangi ukraińskich urzędników bliskich prezydentowi.

Według wydania, kwestie terytorialne i gwarancje bezpieczeństwa USA pozostawiono do rozstrzygnięcia bezpośrednio przez Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Jednocześnie Kijów już uzgodnił kluczowe parametry porozumienia.

Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustem Umerow oświadczył, że "delegacje osiągnęły wspólne zrozumienie odnośnie podstawowych warunków porozumienia omówionego w Genewie". Poinformował również o oczekiwaniu wizyty Zełenskiego w USA "w najbliższym dogodnym terminie w listopadzie", aby "zakończyć finalne kroki i zawrzeć porozumienie z prezydentem Trumpem".

Równolegle w Abu Zabi trwają trójstronne negocjacje. Sekretarz armii USA Dan Driscoll - sojusznik wiceprezydenta J.D. Vance'a - w poniedziałek wieczorem rozpoczął negocjacje z rosyjską delegacją. W delegacji ukraińskiej obecny jest szef wywiadu wojskowego. Skład delegacji rosyjskiej jest nieznany, podobnie jak format spotkań - wspólny czy oddzielny.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow ostrzegł, że Moskwa może odrzucić zmodyfikowany plan, jeśli "wymaże ducha i literę Anchorage". Według niego "cały szereg kwestii wymaga wyjaśnienia", choć "oficjalnie nikt nam niczego nie przekazał".

Prezydent Francji Emmanuel Macron ostrzegł przed porozumieniem, które będzie oznaczało "kapitulację" dla Ukrainy. Oświadczył, że Francja, Brytania, Turcja i inne kraje są gotowe zapewnić "siły uspokojenia" z dala od linii frontu w celach szkoleniowych i bezpieczeństwa.

Negocjacje dotyczące planu pokojowego Trumpa weszły w aktywną fazę po spotkaniu delegacji USA i Ukrainy w Genewie 23 listopada. Po negocjacjach strony opublikowały wspólne oświadczenie o "istotnym postępie w uzgadnianiu stanowisk" i przygotowały zaktualizowany dokument ramowy o pokoju. Ostateczne decyzje pozostają w gestii prezydentów obu krajów.

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt 24 listopada oświadczyła, że większość z 28 punktów planu jest już uzgodniona, pozostało jedynie "kilka rozbieżności". Jednocześnie USA faktycznie przekazały Ukrainie dwa dokumenty: 28-punktowy plan uregulowania i projekt 10-letnich gwarancji bezpieczeństwa na wzór artykułu 5 NATO.

Według Axios, podczas negocjacji strona amerykańska oskarżyła Kijów o "wyciek negatywnych szczegółów" planu do prasy. Pomimo napięcia, omawiana jest wizyta Zełenskiego w USA w przyszłym tygodniu, choć będzie to zależeć od wyników bieżących negocjacji. USA wyznaczyły termin ostateczny 27 listopada na uzgodnienie podstawowych parametrów porozumienia.